W zeszłym roku natrafiłem na ten chiński pojazd przeglądając jak co dzień najdalsze zakamarki Internetu w poszukiwaniu najciekawszych nowinek ze świata elektromobilności, którymi mógłbym się z Wami podzielić. Pomyślałem sobie wtedy, że Hiphi Z będzie kolejnym wizjonerskim projektem, którego żywot zakończy się na zaprezentowaniu fajnej grafiki 3D z filmem wideo prezentującym ten pojazd na drogach przyszłości.
Ku mojemu zdziwieniu na początku tego tygodnia natrafiłem na zdjęcia ukazujące kosmiczne Hiphi w wersji produkcyjnej, które dopiero co wyjechało z montażowni.
![](https://elektrykiemnalajcie.pl/wp-content/uploads/2022/06/hiphiZ1-1024x768.jpg)
Samochód ten został zaprezentowany w grudniu zeszłego roku, dokładnie ponad rok od premiery pierwszego elektryka od Human Horizons – modelu Hiphi X, który pomimo swojej bardzo wysokiej ceny stał się hitem sprzedażowym w Chinach i zarazem największym konkurentem niemieckich marek na tamtejszym rynku.
![](https://elektrykiemnalajcie.pl/wp-content/uploads/2022/06/image_1-800x826-1.jpg)
![](https://elektrykiemnalajcie.pl/wp-content/uploads/2022/06/human-horizons-hiphi-x-6-1024x576.jpeg)
Wracając jednak do “Zetki” warto podkreślić iż jest to chyba najbardziej zaawansowany chiński elektryk jaki do tej pory pojawił się na rynku.
Samochód został wyposażony łącznie w 8 kamer, w tym dwie HD, sensory LiDAR, a także 31 czujników. Dodatkowo posiada on również układ Drive Orin-X firmy Nvidia, czyli system oparty na chipie NVIDIA DRIVE Orin, który jest w stanie przeprowadzić aż 254 biliony operacji na sekundę (TOPS) i został zaprojektowany do obsługi dużej liczby aplikacji i sieci neuronowych (DNN), które działając jednocześnie w autonomicznych pojazdach, spełniają zarazem wymogi wszystkich standardów bezpieczeństwa.
Według informacji jakie udało mi się odnaleźć, inspiracją dla HiPhi Z była koncepcja połączenia przestrzeni i czasu, a sam pojazd zasadniczo ma pełnić rolę portalu prowadzącego do przyszłości. Ma on za zadanie przenieść idee samochodu sprzed 20 lat do czasów współczesnych.
![](https://elektrykiemnalajcie.pl/wp-content/uploads/2022/06/hiphiz2-1024x768.jpg)
Nie znam jeszcze dokładnej specyfikacji technicznej tego pojazdu, ale zapewne będzie ona zbliżona do tej jaką znajdziemy w jego starszym bracie – Hiphi X.
Można więc przypuszczać iż Z zostanie wyposażony w zestaw ogniw o pojemności 97kWh i będzie oferowany w dwóch wersjach:
- z silnikiem napędzającym tylną oś o mocy 299 koni mechanicznych,
lub,
- z dwoma silnikami elektrycznymi napędzającymi obydwie osie, generującymi łączną moc 598 koni mechanicznych.
Masowa produkcja ma rozpocząć się jeszcze pod koniec obecnego roku.
Jeśli tak ma wyglądać przyszłość motoryzacji – to ja jestem ZA.
![](https://elektrykiemnalajcie.pl/wp-content/uploads/2022/06/hiphiz3-1024x768.jpg)
![](https://elektrykiemnalajcie.pl/wp-content/uploads/2022/06/hiphiz4-1024x768.jpg)